Samo osiedle Sady żoliborskie powstało w latach 1958-1973 jak podają źródła, według projektu Haliny Skibniewskiej. Do lat 70. znajdowała się tu wioska, o jakże dźwięcznej nazwie Buraków. W 1961 blok przy ul. Krasińskiego 34A otrzymał tytuł mistera Warszawy. W dobie PRL-u osiedle było uważane za sztandarowe i najpiękniejsze osiedle ówczesnej Warszawy. Oczywiście nadal jest piękne i urokliwe, z dużą ilością zieleni. Osiedle zostało bardzo dobrze zaprojektowane. Widać tu ducha funkcjonalizmu, jakim kierowała się Halina Skibniewska. Niskie kilkupiętrowe budynki o jasnych barwach dobrze się komponują z otaczającą je zielenią, ponadto nie sąsiadują ze sobą ścisło, a wydają się być "porozrzucane" między drzewami. Pomyślano także o infrastrukturze jak sklepy i punkt gastronomiczny w postaci Baru Mlecznego Sady, który to działa po dziś dzień i cieszy się ogromną popularnością. Polecam mielone, a na deser galaretkę. ;)
Centrum całych Sadów to oczywiście wyjątkowy park (chyba nawet w skali Warszawy), przekształcony w 1992 r. z ogródków działkowych, które znajdowały się tu wcześniej. To jedna z większych enklaw zieleni znajdujących się na Żoliborzu. Zajmuje powierzchnię ok. 6 ha. Od 1996 r. jest pod nadzorem Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy. Parkiem miejskim oficjalnie stał się w 2001 roku. W ciągu ponad 20. lat istnienia parku niejednokrotnie próbowano go zlikwidować i zabudować nowymi blokami. Dzięki inicjatywie społecznej istnieje do dziś i stanowi ważny punkt spotkań mieszkańców tej części Żoliborza. Można tu po wylegiwać się na słońcu, wśród drzew owocowych i pograć w szachy.
Serdecznie zapraszam do odwiedzenia tej jakże uroczej części Warszawy.
http://www.flickr.com/photos/bartoo/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz