środa, 8 maja 2013


  
Chodziło mi to już dawno po głowie. Postanowiłem to przelać "na papier", a właściwie na ekran komputera poprzez klawiaturę. Podzielę się moja skromną twórczością amatorskiego fotografa, przewodnika miejskiego, przemierzającego ulice, place i aleje Warszawy, "cykając foty" niczym Japońska wycieczka. Część zdjęć jest oczywiście z przed kilku kilkunastu dni, a część będzie z przed kilku lat odkopanych z czeluści dysku twardego. Na pierwszy ogień nietypowe zdjęcie. Może trochę kreatywne, a może nawet nie. Nie znalazłem bowiem satysfakcjonującego mnie programu komputerowego, który odnotowywałby miejsca w których byłem i zrobiłem zdjęcia. Dlatego musiałem sam sobie go wymyślić. Duża tablica korkowa, plan Warszawy i pinezki załatwiły sprawę bardzo dobrze. Zapraszam!
twórczość: http://www.flickr.com/photos/bartoo/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz