piątek, 7 czerwca 2013

ul. Kolektorska


   Jest na Żoliborzu pewna uliczka, o chyba najbardziej apolitycznej nazwie w Warszawie, a nazywa się Kolektorska. Dziś jest nieco zapomniana i może dzięki temu bardzo kameralna i spokojna. Zaczyna się przy ul. Gdańskiej na, a kończy przy ul. Smoleńskiego na Bielanach. Liczy nieco ponad kilometr. Po żoliborskiej stronie jest właściwie deptakiem dla pieszych i główną alejką spacerową przez Park Kaskada. Ulica ta powstała jeszcze na długo przed II Wojną Światową. „Niechcący” popełnił ją sam Lindley  wytyczając tu tzw. kolektor bielański w 1886 roku. Oczywiście najpierw powstał sam kolektor, a dopiero później ulica. Kolektor przebiegał do Wisły, gdzie niedaleko klasztoru Kamedułów miał swoje ujście. 

Do około lat 30. XX wieku uliczką można było dojechać do samego Lasku Bielańskiego, a dalej już  tylko ścieżką leśną do Wisły. Pojawił się też projekt przebicia utwardzonej ulicy przez sam Las Bielański i ułatwienie dojazdu do samego klasztoru. Dziś jednak ledwo widać zarys dawnej ścieżki i tych śmiałych planów. Szczątki tego projektu można dostrzec porównując plan Warszawy z 1939 roku ze współczesnym, wystarczy rzucić okiem na przebieg ulicy pergaminów. Z dawnych zabudowań które stały przy ul. Kolektorskiej na Żoliborzu jak i na Bielanach nic praktycznie nie zostało, bowiem były to głównie niskie zabudowania często drewniane (ze starych zabudowań ostały się jedynie dwa budynki pod adresem Kolektorska 12 oraz Kolektorska 9/11). O losach pewnej przedwojennej kamienicy przypomina pewne miejsce, które znajduje się w parku Kaskada na rogu ul. Kolektorskiej i Trószyńskiego. Jest to fragment muru z wmurowana tablicą informująca, że w tym miejscu 14 września 1944 zostało rozstrzelanych 40 osób ukrywających się w piwnicy tego budynku.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz