czwartek, 20 czerwca 2013

To nie Rzym. Włosi na Bielanach.


Nie to nie Rzym, ani Włochy, chociaż mogłoby się wydawać, że krajobraz jak i pewne elementy architektury mogłyby na to wskazywać. To Cmentarz Włoski na Bielanach (ul. Marymoncka 40). Cmentarz ten powstał w 1926 roku z inicjatywy rządu włoskiego. Zaprojektowany został w Rzymie przez Biuro Techniczne Komisariatu Głównego ds. Cmentarzy Wojskowych. Projekt jak i realizację projektu tej małej nekropolii sfinansował ówczesny rząd Włoch. Kamień na nagrobki jak i ogrodzenie wykonano we Włoszech. Cały cmentarz ma powierzchnię niecałego 1 ha o kwadratowym kształcie. Wytyczono tu dwie krzyżujące się pod kątem prostym główne aleje. Projekt starano się utrzymać w monumentalnym stylu czasów Mussoliniego. Na cmentarzu początkowo znajdowało się 868 pochowanych żołnierzy z okresu I Wojny Światowej, którzy zginęli w niemieckich obozach jenieckich. W 1957 roku złożono prochy 1415 Włochów, którzy zginęli w okresie II Wojny Światowej głównie w niemieckich obozach koncentracyjnych. Na środku cmentarza znajduje się tablica pamiątkowa ku czci sześciu włoskich generałów, zamordowanych 28 stycznia 1945 w Kuźnicy Żelichowskiej. Cmentarz pod koniec lat 20 XX wieku, znajdował się poza granicami Warszawy. Były to praktycznie bardzo odległe peryferia. Dziś śmiało można tu dojechać tramwajem. W latach 70 XX w. przeszedł gruntowną renowację, zlikwidowano monumentalną bramę z piaskowca. W ogrodzeniu cmentarza można dostrzec wiele motywów i detali nawiązujących do Cesarstwa Rzymskiego. Cmentarzem opiekuję się ambasada Włoch. Czynny jest codziennie od 10 do 17. 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz